,,Powroty są piękne, szczególnie te najbardziej niespodziewane..."- czyli kolejne odrodzenie bloga

Witajcie! 

...ostatnio siedząc i kontemplując natknęłam się wzrokiem na moje modele stojące na półce. Przypomniałam sobie wówczas o moim blogu, którego kiedyś prowadziłam z takim zapałem! O sesjach zdjęciowych o poranku żeby uchwycić dobre światło przy wschodzie słońca, albo wyczekiwanie na pierwszy śnieg nie z powodu chęci ulepienia bałwana lecz zrobienia zimowych zdjęć koniom... :) Nadal patrząc na moje smutne samotne modele pomyślałam, ze to przecież nieludzkie, tak na dwa lata pozostawić je bez ruchu i zainteresowania. A skoro konie maja ogromne zapotrzebowanie na ruch zamierzam zmienić ich tryb życia od nowego roku- blog budzi się ze snu i zawieszenia po raz pierwszy od dwóch lat i wraca ze zdwojona siła! 😄 Mam nadzieje, ze chociaż cześć z moich wiernych czytelników sprzed lat będzie chciała odkryć go na nowo i wzbogacać swoimi cennymi uwagami i komentarzami..bo czym byłby blog bez swoich czytelników?!:) Pozdrawiam Was cieplutko i życzę natchnienia w pisaniu jakie mnie spotkało i jeszcze większych chęci do pracy :) 

Nowa Miragea 

Mała Poranna Sesja Collecty:)

Witajcie:)
Dzisiaj rano obudziły mnie wczesne promienie słońca wdzierające się do mojego pokoju. Nie umiałam zasnąć, więc pomyślałam, że wezme pare modeli i porobię im fotki o porannym słońcu:) A więc zapraszam do popatrzenia i ocenienia efektów mini sesji paru modeli Collecty:))

Panie przodem, a więc najpierw- Selena, klacz mustang:)

Selena i Testral :)

Ktoś się przyłączył? No tak, Mefisto nie lubi być gorszy od innych;)

 -------> Mefistoooooo!:)

Teraz trochę Testrala----->

 I na koniec---> ostatnia modelka, czyli ALASKA:)))

i to tyle ze zdjęć:) Myślę, że Wam się trochę podobały i zostawicie jakiś pozytywny komentarz :3 Jak Wam sie podoba w ogóle nowy wygląd bloga? Cos jeszcze zmienić, czy przywrócic dawny?

Pozdrawiam gooooorąco, tak gorąco, jak teraz jest u mnie...(yyy...35 stopni!)

Miragea :***

Ogródkowy Rajd...pare fot ;)

Witajcie z powrotem!
Dzisiaj mam dla Was pare zdjęć....z ogródka :P Zabram pare koni i porobiłam im foty...Nie pytajcie czemu mnie nie było...dobija mnie to wszystko, teraz te egzaminy i w ogóle...Dlatego nie miejcie mi tego za złe, ale na prawdę nie miałam czasu pisac na blogu :) Postaram się byc bardziej aktywna, ale nie liczcie tez na posty co pare dni :P  Zapraszam do obejrzenia tych zdjęć, nie rozpisuje sie juz :P :3 Przepraszam, niektóre (duuużo) jest nieostrych, ale mój aparat ostatnio...bardzo szwankuje :(

Przepraszam, że tak skromnie i w ogóle, ale jak juz mówiłam, problemy z moim aparatem dają się we znaki, więc żadne ładne i przyzwoite zdjęcia nie powstały niestety :( Będę starala się być aktywniejsza na blogu,  myślę, że będziecie tu jeszcze zaglądać i może komentować :) ...Może...Na zakonczenie dodam jeszcze pare zdjęc z mojego życia :P

Wszystkie zdjęcia z moim Mirem kochanym <3 :*

To to by było na tyle :)

 Pozdrówki!