niedziela, 29 czerwca 2014

Filmik - własnoręcznie zrobione ogłowie schleich


Hej :-)
Dzisiaj tylko filmik... A to dlatego, że jestem na wsi i komp się zacina... (Od razu mówię, że z tego powodu posty będą rzadziej :-(  ) A pozatym przyda się od czasu do czasu cuś nowego ;-P  A więc dziś będzie moje własnoręcznie zrobione ogłowie dla końuśnych. Nie będę nic opisywała, bo w filmiku wszystko jest...  Dobra, nie przeciągam już, PACZAJCIE!!!
Źródło: mój kanał na yt :-)


To na tyle dzisiaj, pamiętajcie o candy, PAPATKI!!!
PS : jakby coś nie zadziałało, to mój canal na yt to Wiktoria S

sobota, 21 czerwca 2014

Klacz arabska schleich 13761

Wczoraj moja kolekcja powiększyła się o jednego konia, a właściwie klacz. Jest nią klacz arabska firmy schleich, już druga klacz tej rasy.


Właściwie, to nie spodziewałam się, że kiedykolwiek ją nabędę. Jednak wczoraj, w sklepie, tak strasznie mi się spodobała, że nie mogłam się oprzeć, żeby ją kupić! W katalogu nie wygląda tak ślicznie jak w realu.  Na powyższej focie widać jej majestatyczny chód- chód konia arabskiego. W jej żyłach płynie królewska krew- kiedy się porusza wygląda, jakby tańczyła, jak baletnica!



Na tej fotce widać jej piękno, wysoko postawione uszy i wysoko osadzony ogon. Ma podkowy. Klacz ma czarne odmiany na wszystkich kończynach, ale na tylnej lewej nodze, widać ją najmniej,



I do tego ten pyszczek - jest po prostu słodziaśna! Grzywka opada jej na czoło, a swoimi mądrymi ślepiami spogląda na nas spod niej. Jej mordka - taka jakby uśmiechnięta ;-) I jeszcze raz zwracam uwagę na ten chód. Na tej focie widać go wspaniale! To chyba moje ulubione ujęcie tego konika. Widać na niej szyk jak i elegancję klaczki. 


A tutaj z tyłu ;-) Widać osadzony wysoko ogon, typowy dla tej rasy. Klacz z każdej perspektywy jest piękna! Na ogonie są dokładnie wyrzeźbione włoski. 


I klaczka znowu prezentuje się ze swojej prawej strony. Jakby z tej perspektywy skręcała w lewo, lub wykonywała jakąś figurę na czworoboku. Moim zdaniem klacz nadaje się do dresażu, bo jest bardzo spokojna. Vanessa z Mają nie miały kłopotu z oswojeniem jej z nowym boksem i nowymi przyjaciółmi. Generalnie arabka super też się sprawuje w rekreacji- bardzo lubi dzieci i nie daje się sprowokować nawet za najbardziej wkurzające zaczepki źrebaków :-D



Na tym zdjątku widać dokładnie głowę klaczy. Ma profil araba, ale nie widać tego arabowatego czegoś w niej tak bardzo,  jak widać to coś w starszym modelu. Sama nie wiem co to jest, ale jej tego brakuje.  
Dalej- nie jestem fanką zaplecionych grzyw u koni, ale ta bardzo mnie zaskoczyła, i nie powiem, podoba mi się. Na pewno bardziej pasuje tej klaczy zapleciona grzywa niż jak ja to mówię - rozpuszczona.



W naszej stajni klaczka otrzymała imię Rosa. Pieszczotliwie nazywamy ją Roska. Źrebole wymyśliły jej przezwisko - Rosalinta, ale ona nie lubi jak tak się ja nazywa. Ogólnie klacz bardzo mi się podoba, nie ma szczególnych wad, ale niedociągnięcia są, bo nie ma idealnego modelu (znaczy takiego, co by spełnił wszystkie moje wymagania xD) , więc śmiało mogę powiedzieć, że jest to jeden z najlepszych koni tej firmy. 

Dobra, kończę już, pamiętajcie o candy!!! Papajki *.* 
Wiktoria S




piątek, 20 czerwca 2014

Konkurs u kory muppet love

MOJA FOTKA:


Na zdjęciu widać klacz mustang, z doklejonymi skrzydłami. Wybrałam ten model, bo mustangi to dzieci wiatru. Jej poza - jakby leciała,  Ta rasa jest dzika I MOŻE NAWET latać po niebie. Myśle, że jak najbardziej zgodne z tematem.



banner:



















Papatki! ^.^ Pamiętajcie o CANDY!!!

Wiktoria S

CANDY!!!

Teraz tak na serio - CANDY RUSZA!!! A oto i banner:


Mówię od razu, że candy się odbędzie, jeśli udział weźmie minimum 10 osób. Zgłoszenia przyjmuję do... No właśnie nie wiem... Do 1 lipca? Może trochę dłużej... Zobaczymy ile chętnych będzie. Udział oczywiście jest darmowy.Przy losowaniu  będę brała pod uwagę aktywność na blogu, czyli kto najwięcej komentuje ma największą szanse na nagrodę.
WARUNKI:
1. Trzeba wkleić baner na swojego bloga.
2. Napisać w poście adres mojego bloga
3. Miło mi też będzie jak dodacie mojego bloga do obserwowanych ;-) Ale to nie warunek xD
4. Napisać w komie, że się zgłaszasz i  podać adres swojego bloga

 Ale może pokażę nagrody, bo to Was pewnie najbardziej interesuje :-)

1. Kantar dla breyer traditional (może na classica też wejdzie):



Prosty bo prosty, ale zawsze coś ;-) Prezentuję na klaczy pinto, wielkości traditionala. Kantar posiada długi uwiąz, wykonany z dwukolorowego, trwałego materiału. Prezentuje się ładnie na modelach.

2. Derka dla kuców i małych koni:




Derka jest wykonana z czystej bawełny. Zdobiona na dole, z boku zapinana na różowy guziczek. Idealnie pasuje na roczniaka pinto, ale podejrzewam, że ładnie by leżała też na dartmoorach. Koń oczywiście nie jest w zestawie ;-)


3. Uwiąz dwukolorowy:



Uwiąz doczepiany do kantarów dla koni brayer classic lub trad. Dwukolorowy, kolory dobrane do siebie kontrastowo. Z trwałego materiału.

4. Figurka konika:



Konik jest uroczy. Z bólem serca oddam go komuś z Was. Bardzo dobrze pomalowany - cieniowanie widać na fotce. W realu jest jeszcze słodszy. Jego ogonek i te kopytka! Po prostu oh i ah! Posiada taki złotawy łańcuszek, który pozwala jego prowadzenie.


A tu porównanie skali ze źrebolem schleicha. Odrobinę mniejszy jest ten mój źrebaczek ;-)

I wszystko razem:



Jeżeli któryś z warunków nie zostanie spełniony, od razu dyskwalifikuję. Życzę wszystkim powodzenia i oczywiście wygranej!!! :-P

Wiktoria S



niedziela, 15 czerwca 2014

Candy- ogłoszenie

Jako że jeszcze mam problemy z netem,  jeszcze nie w tym poście dodam banner (teraz jestem na komórce). Ale żeby nie trzymać Was tak w niepewności, napiszę już, że aby Candy ruszyło, musi pod tym postem być munimum 10 zgłoszeń do candy. Udział jesy oczywiście darmowy, a do wygrania figurka, kantar dla Traditionala i dwa kolorowe uwiązy. Obiecuje, że foty będą!!!
PS. Mówią, że wyczekane smakuje najlepiej ;-P

Bay! Wiktoria S

środa, 11 czerwca 2014

Obwieszczenie... xD

Muszę niestety Was poinformować,
że przez najbliższy czas mnie nie będzie. :-( Powód? Problemy z netem. Pozatym zdaje mi sie, że nikt tego bloga nue czyta. Pod większoscią postów pisze ,,brak komentarzy". Nie jest to motywujące, ale cóż... Każdy kom motywuje mnie do pisania postów. W związku z nieobecnością, Candy zostaje przesunięte. Zdradzę tylko, że do wygrania jest m.i.n figurka konia. I candy sie rozpocznie, jak udział weźmie ok. 10 osób. W następnym poście, jak wróce, dodam baner. To papajki!!!


















poniedziałek, 9 czerwca 2014

Collecta AQH stallion, nr.88585 ''Dante'' Deborah McDermoth

Tak, nóóówwwkkkaaaa!!! Tym razem to Anerican Quarter Horse stallion, czyli po prostu Dante. Metka, przy nodze mojego konsia podsunęła mi pomysl na imię. Tylko parę fot, bo czasu mało :-)




Co by tu... No np. jego poza-  jest wprost wyciągnięta z cuttingu. Siodło- zestaw rk. schleich, czaprak- zrobiony z ciepłego jakby zamszu, jeździec- Maja, zestaw rk. schleich. Zdecydowanie bardziej pasował by cowboy ale niestety nie mam go w posiadaniu.




Nawet dęba staje... Oh, Maja z Vanessą będą sie musiały namęczyć, aby go ujażmić:-)



Każdy może coś mieć z ładnej pogody ;-) Dante kocha podziwiać niebo...

To chyba na tyle dzisiaj... Może jeszcze wstawie fotke z jazdy konnej:


To papatki! Pamiętajcie- za niedługo candy i wybór najlepszej klaczy w stajni!!! :-)












sobota, 7 czerwca 2014

DZIĘKI !!!

Ponad 1 000 wyświetleń bloga : www.moje-konie-schleich.blogspot.com !!!


Z tej okazji, planuję zrobić mini Candy na tym blogu, ale to dopiero, kiedy pod tym postem jak i pod innymi będziecie się awać we znaki i zostawiać komentarze!
Wiktoria S.

Schleichowe Zamieszanie






Hejcia! Dzisiaj będzie foto-show! Schleichy ostatnio coś są jakieś dziwnie fotogeniczne...Ale dlaczego by  nie skorzystać z okazji i porobic pare fotek? Powyżej i poniżej klacz shire ze źrebaczkiem- figurki Collecta -
Deborah Mc Dermoth. Gucio i Desira :


Desira też ma dziś dobry humor ;-P

I kolejne udane dzieło Deborah - Collecta Mustang mare 88543 '' Selena '' Pieszczotliwie nazywana po prostu '' Sel '' :




A teraz parę fotek schleichów, (już się nie mogły doczekać opublikowania!)


Frezja i Figaro

I na padoku...

A tutaj Bona ze swoim nowym zestawie, o którym napiszę niebawem!


To jest chyba moje ulubione zdjęcie. Pięknie tu wyszła moja klaczka...


I ty chyba na tyle... Oczywiście WSZYSTKIE zdjęcia zostały zrobione przeze mnie, NIE WOLNO  KOPIOWAĆ ich pod żadnym pozorem, bez mojej zgody. Scenerie, które widzicie w niektórych zdjątkach, również zostały zrobione własnoręcznie przeze mnie.
To narazie, tzn, do następnego postu!!! ^.^


















klacz haflinger schleich 13606 '' Fuksja ''

Hej! Kantarek jeszcze w przeróbce, więc jeszcze troche, ale za to zrobiłam post o klaczy haflinger. A więc zapraszam do przeczytania!

. Klacz Haflinger Schleich 13606 
Klacz produkowana była w latach 2006-2013, lecz wciąż można ja zakupić przy odrobinie szczęścia ;-)


Kiedy pierwszy raz ją zobaczyłam w sklepie, byłam przekonana, że model, który właśnie trzymam w ręku to kucyk szetlandzki. Jednakże kiedy zobaczyłam prawdziwe szetlandy schleicha, moja teoria szybko się zmieniła. Jest trochę mała, aczkolwiek trzeba wziąć pod uwagę to, że kiedyś figurki tej firmy były produkowane w mniejszych rozmiarach niz teraz. Jej grzywa jest po prostu czarująca! Uwielbiam ten jej profil, który uchwyciłam na zdjęciu powyżej Ta grzywa ją "usładsza" (o ile można tak powiedzieć;-P),
dodaje klaczy uroku.




Ale tym co mnie razi w oczy, nie tylko w tym modelu, lecz też u innych starszych, a nawet niektorych obecnych modelach firmy schleich- niedokładne malowanie grzywy. Na tej focie widać jak ten kto ją malował się postarał- obok włosów widnieje rozlana farba. To NIE jest dokładnie pomalowany koń!
Maść oczywiście jest znośna- izabelowato kasztanowata, przechodząca w nawet lekko złotawy odcień.

I coś co jest dla mnie BARDZO ważne w modelach - jest podkuta. Moim zdaniem wszystkie modele firmy schleich powinny mieć podkowy (może oprócz tych dzikich, np. camargue), a niestety dużej ilości modelom ich brakuje. Niektórzy mogą się sprzeciwiać, ale dla mnie minusem koni breyer jest to, że nie mają podków.
Ale mu tu przecież o schleich piszemy... A więc podoba m i się jeszcze jej poza- taka opiekuńcza, a zarazem wędrowniacza. Ta klacz oceniam na 9/10 pkt.























































Lato...Lato...

Jest już tak gorąco... Lato zbliża się wielkimi krokami! Nawet na pisanie za gorąco jest... A więc wstawiam parę fot schleichównych. ;-)

A KUKU!!! ;-P

Hera jak zwykle fotogeniczna...




Best Friends :-)

Letnia przejażdżka


A co to takiego...? 

A Frezja nawet na fotke z Figolotem się załapała ;-)

Figa - mój mały misiu ;-)

A na koniec zagadka! Kto się ukrywa za krzakami?
To chyba na tyle... Jak mi się zachce, to może zobaczycie nowy kantarek... 
Papatki! ;-P

Rozdawajka Dorotheah

Biorę dział w "rozdawajce" u Dorotheah: